Karma…

Stary świat w którym żyliśmy my ludzie na tej planecie umarł. Był to świat o nieba wyższy technicznie i technologicznie od obecnego pod każdym względem. . I nie są to czcze przechwałki bo po tamtym świecie pozostało sporo reliktów i urządzeń nad którymi współczesna nauka zaledwie sylabizuje. Zabili go zwyrodnialcy zwani królami czy bogami, atlantami czy jak to tam chcecie. Nie był on tak znów nam odległy bo to 300 lat wstecz.Niby nie wiele.

Ci zwyrodnialcy nawet dziś szczycący się niby wyższą kulturą czynią to samo.

Trzeba być debilnie naiwnym aby sądzić, albo też być przekonanym, iż pandemie i choroby na nas spadające są przejawem matki natury lub jej wymysłem.

Spójrzmy na pandemie od roku 1960 w Polsce.

1963 -czarna ospa, Według przewidywań miała trwać 2 lata i przynieść śmierć 200 osób. Tymczasem wygasła po 25 dniach od jej wykrycia, zabijając siedmiu chorych. 1968 ospa wietrzna, a wcześniej patrząc od roku 1186, 1283, 1307, 1360, 1383, 1451, 1497, 1542, 1573, 1663, 1680, 1720. gdzie w 1348 „morowa zaraza” zabrała (według ówczesnych kronik) jedną czwartą ludności Polski. Epidemie dżumy, cholery, ospy i innych.

Świat kiedyś był inny, wolny. Świat wolnej energii dla każdego, nie tak jak dziś gdzie jesteśmy okradani, wyzyskiwani i oszukiwani. Świat w którym byliśmy my ludzie jednością. Świat w którym tworzono piękno, dla samego piękna bez pożądania posiadania. Dziś nie jesteśmy w stanie powtórzyć tego co było a w skromnych ilościach jeszcze przetrwało aby zaświadczać iż to naprawdę nie zmyślone istniało. I nie ma znaczenia żadnego pod jaką nazwą żeśmy ten zapomniany świat znali, nie wrócimy do niego do póty nie przepędzimy tego zła które pleni się w tych co się mienią nadzwyczajną kastą, To oni są naszym ciemiężycielem, uzurpatorem i katem.

Pysznią się w luksusach dnia codziennego a nas maja za nic. Obciążając nas wszelakimi karami i podatkami abyśmy wiecznie na te symbioty zerujące na nas nieskończenie pracowali. Sobie wymyślili wszelakie ochrony a nas gnoją wszelakimi obciążeniami. I jeszcze wciskają ogłupiałemu narodowi ze to jest dobre. Ten stary świat, świat piękna wyposażony był w cyzelowane ornamenty, anteny, rezonatory, niebywale realistyczne rzeźby i formy architektury piękna dla oka. Dla samej satysfakcji piękna. Piękna dla wszystkich. Tamten świat był inny włącznie z bioinżynierią. Możemy to dostrzec i zobaczyć w miastach z przeszłości. W miastach w których ta przeszłość jeszcze została zachowana. Chociażby St.Petersburg, niebywałe zachowane piękno tamtego świata, którym w formie i wykonawstwie wręcz zachwycałem się. A dla innych było to tak obojętne i nie dostrzegalne w swym bycie jak wiatr który przeminął i ponownie nie wróci. Te piękno w swej doskonałości nam nie do powtórzenia. Nie mamy dziś ani takich artystów ani takich rzemieślników, żeby chociażby w namiastce mogli piękno tych użytecznych form to powielić,powtórzyć i uruchomić. Mimo swej dzisiejszej wielkości w pozorach panowania nad naturą, jesteśmy na to za głupi i nazbyt nie udolni. Tamte miasta , tamtego czasu, które człowiek w swej pysze, piękne w swej architekturze pełne ciepła, miłości i światła, zniszczył. Te budynki zawarte w kształtach wielkościach i proporcjach architektonicznych , to najczystsze formy falowodów, wespół grających z naturą.

A Wy tego nie czujecie, nie widzicie, nie rozumiecie, bo żeście pozbawieni tych przejawów piękna. Wasze jaźnie i oczy tego nie dostrzegają, nie potraficie ani z tym być, żyć, istnieć czy się inspirować. Wasz świat zagłady jakże bliski od tego co było i istniało jeszcze nie tak dawno. Wolna energia była wszędzie, i absolutnie wszystko zbierało ową energie i przekształcano ku pożytkowi ludzi. Do ocieplenia, oświetlenia, i komunikacji. Chociażby przez wybudowane wysokie wierze ze szczelinami pionowymi w konstrukcji, które były niczym innym jak szczelinowymi antenami rezonansowych oscylatorów i kondensatorami energii elektrycznej. Energi ładunku elektrostatycznego, które tworzyły piękno i były pięknu przypisane.

Żeby to dostrzec wystarczy spojrzeć okiem współczesnego elektrotechnika, dostrzeżecie tam wszystko o czym piszę i jeszcze więcej. Zobaczycie tak , anteny tubowe, kopułowe, iglice elektrostatyczne, rezonatory, falowniki, kondensatory, polaryzatory, linie przesyłowe, wibratory ceramiczne, soczewki skupiając ładunki, cewki, linie i pętle opóźniające, a zamiast lamp elektronowych konstrukcje płaskich magnetronów. Były tez i emitery i kratownice radarowe, całe połacie emiterów. To wszystko było i po części dziś jeszcze jest. Istnieje ale zniszczone nie działa, abyście zapomnieli jak działało i jakim pożytkiem było, kiedy nie byliście niewolnikami i systemu i ustroju.

Tesla nie wymyślił niczego nowego, niczego czego by nie było i już nie istniało. On Geniusz naszego świata dokonywał próby odtworzenia tego co kiedyś istniało ku pożytkowi publicznemu za darmo. A on znal z opisów swych ojców dziadów i pradziadów. Ale i jemu nie pozwolono tego głosić i ludzkości ofiarować. Ta nadzwyczajna kasta zła zniszczyła jego intencje. Tamten świat o energiach wibracjach częstotliwości czy ładunku wiedział chyba wszystko. Które były strojone kierowane zestrajane w postaci kształtu form budowlanych, a do tego zaprzęgnięto rezonans i dźwięk.

A potem przywlókł się na tę planetę, taki co miał 1,70 centa wzrostu, twór biologiczny z natury zły, mieniący się panem wszechświata, twierdzący butnie ze poza nim niczego innego w Wszechświecie nie ma, który wszelakie formy życia miał za nic nie warte i dziś się pleni, niszcząc przejawy życia i wszelakiego piękna tej planety. A my zezwalamy wyznawcom tego wszetecznego zła się rozmnażać bo szanujemy formy życia, tyle ze owe złe życie nie szanuje żadnego życia, nawet swego.

Bóg dął na wolną wole i rozum,, Szatan zabrał rozum i podsunął nienawistną wiedzę, którą przemycił we władzę i wiedzę niszczenia w której bezrozumny człowiek się zakochał. I jakby nie patrzeć owe zło, ów zły przykład w każdej z dziedzin idzie z samej góry. A my akceptujemy to zło, które nas otacza coraz bardziej pogłębiając się w coraz bliższym niebycie, pilnowani przez spolegliwych mundurowych obłudników.

Szatana nie spotkacie w energiach i formach energii ale w ciele złego człowieka.

Jeśli się nie opanujecie i nie przestaniecie polegać na ułudzie którą wam serwują nic z was nie zostanie jak i z tych co byli przed nami bo kochali piękno i dobro a tolerowali wszeteczne pleniące się zło.